Pan Drwal x Adam Szulc Steam Punk Oil – recenzja olejku do brody

img_3229

Pan Drwal nie próżnuje i zasypuje nas kolejnymi owocami współpracy z polskimi barberami. I bardzo mnie to cieszy, bo Pan Drwal to jedna z moich ulubionych polskich marek. Dziś na warsztacie olej do brody Steam Punk, który powstał we współpracy z Adamem Szulcem.

Steam Punk Oil powstał z inspiracji maszynami parowymi Wieku Pary (STEAM) z przekornej perspektywy końca XX i XXI wieku (PUNK). Łączy zamiłowanie do mechaniki z metaliczną muzyką. – taki opis czytamy na opakowaniu olejku. Jak wiadomo, Adam Szulc jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych barberów w Polsce i choć nie miałem jeszcze okazji poznać go osobiście to wiem, że lubi mocną metalową muzykę oraz klimaty steampunkowe, co zresztą widać po wystroju wnętrza jego barbershopu. Nic więc dziwnego, że swoje zamiłowanie chciał przenieść na produkt, który powstał we współpracy z poznańską marką Pan Drwal.

Opakowanie

page

Pan Drwal przyzwyczaił nas do tego, że swoje wyroby zawsze pieczołowicie ozdabia. W tym wypadku nie jest inaczej. Minimalne, ale szczegółowe grafiki zdobią kartonowe pudełko. Kartonik przyozdobiony jest elementami kojarzonymi z Wiekiem Pary, czyli silnikami mechanicznymi, rurami, pokrętłami, wajchami, żarówkami itp. Sprytnie wplecione są tam również przybory fryzjerskie takie jak np. nożyczki.  Jest tu nawet punkowy szkielet w glanach, poszarpanych spodniach i kurtce z logo Adama, trzymający w rękach nożyczki (rys. Mariusz Jakóbczak). Sama butelka wykonana jest z ciemnego szkła, które ozdobione jest podobnym labiryntem rur itp. Z przodu znajduje się nazwa olejku, z tyłu krótka notka dotycząca kolaboracji oraz skład oleju. Olej aplikujemy przez pompkę, zabezpieczoną nasadką.

img_3227

Pojemność: 50 ml

Kolor: jasnożółty

Konsystencja: olej wydaje się być dosyć gęsty i ciężkawy

img_3228

Zapach

Zapach olejku jest bardzo specyficzny. Na samym początku bardzo mi się spodobał, ale później w miarę używania stwierdziłem, że bardziej podobają mi się zapachy innych olejków marki Pan Drwal np. Original, Premium, Buttercut Tendencies czy nowy Bay Rum. Steam Punk uplasował się za nimi. Co prawda zapach jest bardzo świeży i na myśl przywodzi mech, las, góry, to wydaje mi się być najdelikatniejszy z nich wszystkich. Niemniej jednak na brodzie utrzymuje się dosyć długo i podoba się mojej żonie. W Internecie spotkałem się jednak z opiniami, że pachnie jak kostka toaletowa. Mi bardziej przypomina zapach odświeżacza do powietrza o leśnym/górskim zapachu.

img_3234

Pan Drwal jednak napracował się przy tej kompozycji. Pełna kompozycja zapachowa kształtuje się następująco: kompozycja oparta na klasycznej formie chypre, będąca połączeniem nut cytrusowo-kwiatowych z zdecydowanymi akordami ziołowo-drzewnymi. Górę zapachu budują świeże akordy cytrusowe: grejpfruta i cytryny, przeplatane kwiatowymi elementami jaśminu i kwiatu pomarańczy. Akordy ziołowe buduje lawenda, akordy korzenno-przyprawowe tworzy cynamon, goździk, gałka muszkatołowa, kardamon oraz pieprz czarny. Mocy i charakteru kompozycji dodają elementy mchowe. W tle wyczuwalny jest charakter drzewny paczuli i cedru.

  • Nuty głowy: grejpfrut, cytryna, jaśmin, kwiat pomarańczy
  • Nuty serca: lawenda, mech, cynamon, goździk, gałka muszkatołowa, kardamon, czarny pieprz
  • Nuty bazowe: paczula, cedr

Skład

Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń, bo Pan Drwal jak zwykle odwalił kawał dobrej roboty. Olej składa się z naturalnych substancji, a mianowicie: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil, Simmondsia Cinensis (Jojoba) Seed Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Fragrance, Tocopherol Acetate. Jeśli chcecie wiedzieć jak działają odsyłam was to postu, który opisuje większość z nich. Olej jest nieco ciężki w moim odczuciu i wchłanianie w brodę trochę czasu mu zajmuje, ale efekty uzyskane przy jego użyciu są zadowalające – broda jest miękka i nawilżona.

img_3287

Aplikacja: przy pomocy pompki, banalnie proste i funkcjonalne rozwiązanie

img_3288

Cena: 99 zł

Podsumowanie

Olejek Steam Punk marki Pan Drwal w kolaboracji z Adamem Szulcem to kolejna propozycja dla brodaczy, w szczególności tych którzy obracają się w metalowych i steampunkowych klimatach. Opakowanie i wygląd buteleczki jak zwykle świetny i dopracowany w każdym detalu. Widok labiryntu rur i innych elementów Wieku Pary na szkle cieszy oko. Pompka do aplikacji bardzo funkcjonalna. Zapach dosyć intensywny, kojarzący mi się z lasem, mchem i górami, ale jednak nie spodobał mi się tak bardzo jak inne olejki, które testowałem do tej pory. Moim zdaniem nie do końca również wpisuje się w tą otoczkę steampunkową bo ta kojarzy mi się z przemysłem, maszynami itp. a olejek pachnie jak mech po deszczu w lesie w górach i kojarzy mi się z naturą, czyli przeciwieństwem ciężkich maszyn parowych. Być może zmieniłbym zdanie po wizycie w steampunkowej jamie Adama. Tak czy siak, sam olej działa jak trzeba i nawilża brodę oraz nadaje jej średnio wysoki połysk. Polecam fanom Adama oraz wielbicielom klimatów steampunkowych.

Olejek Steam Punk od Pan Drwal x Adam Szulc kupicie stacjonarnie w barbershopie Adama oraz online na stronie www.pandrwal.pl !

Zobacz recenzję wideo na moim kanale. Zostaw like i suba !

4 thoughts on “Pan Drwal x Adam Szulc Steam Punk Oil – recenzja olejku do brody

    1. koniecznie sprawdź olejek Bay Rum Pana Drwala i Ferajny bo to coś na miarę Capt. Fawcetta jeśli chodzi właśnie o zapach 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.