Marki American Crew chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. W swojej ofercie posiadają chyba wszystko czego potrzebuje współczesny, elegancki mężczyzna preferujący klasyczny styl, taki jaki prezentował choćby Elvis Presley. Marka mocno utożsamia się ze stylem Króla rock’n rolla oraz stawia na klasyczne fryzury z połyskiem, które były, są i będą modne. Asortyment ostatnio powiększył się o nową pomadę, a jest nią Heavy Hold, którą miałem okazję testować.
Opakowanie
Pojemnik, w którym znajduje się pomada nie odbiega raczej od tego co spotkać możemy w każdym innym produkcie do stylizacji włosów od American Crew. Opakowanie wykonane jest z ciemnego plastiku (ciemny brąz/ czerń). Na ściankach bocznych znajdziemy informację o nazwie oraz sposobie użycia pomady. Na wieczku prosta, minimalistyczna naklejka informująca dodatkowo o rodzaju pomady i pojemności opakowania. Ktoś powie, że wieje nudą, ale według mnie ta prostota dobrze wpisuje się w całość. Pod spodem ukryta została mała książeczka informująca o składzie pomady.
Pojemność: 85 g
Rodzaj: wodna
Kolor: przezroczysta; przy energicznym rozcieraniu w dłoniach robi się lekko biała
Konsystencja: pomada jest jakby połączeniem pomady wodnej oraz klasycznej pomady woskowej opartej o wazeliną; jest dosyć lepka, włóknista i ciągnie się; w dłoniach rozciera się jednak całkiem łatwo.
Zapach
Pomada pachnie bardzo męsko, klasycznie jakby wodą kolońską. Być może wyczuwam tam delikatne nuty cytrusowe, ale nie jestem pewien. Zapach jest świeży, przyjemny, nie nuży i nie nudzi się. Jest intensywny, ale wyważony. Na włosach utrzymuje się praktycznie cały dzień.
Skład
Skład jest mocno chemiczny jeśli mogę to tak skwitować. Nie widzę za bardzo substancji, które można by w jakiś sposób pochwalić. Pomada wygląda w tej kwestii jak typowy wodny orthodox. Skład prezentuje się następująco: Aqua, Cereareth-25, PVP, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Glycerin, Propylene Glycol, Oleth-20, Cocomidopropyl Betaine, Decyl Glucoside, PEG-12 Dimethicone, Sodium Lauryl Sulfate, Polysorbate 60, PEG-25, Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Linalool, Limonene, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Alpha-Isomethyl Ionone, Citranellol, Hydroxycitranellol, Geraniol, Citral, Phenoxymethanol, Methylparaben, Ethylparaben. Nie ma za bardzo w co wnikać.
Aplikacja
Pomadę wybieramy z pojemnika palcem, rozprowadzamy w dłoniach i wcieramy we włosy.
Stylizacja
Pomadę bardzo łatwo wetrzeć we włosy zarówno wilgotne jak i suche. Mimo, że jest to pomada wodna to nie ciągnie i nie wyrywa włosów przy aplikacji na sucho. Nie zasycha też od razu i pozwala na stylizację fryzury przez dłuższy czas. Jest całkiem plastyczna, a co za tym idzie przyjemnie modeluje się nią włosy bo przypomina pomadę woskową. W ciągu dnia pomada lekko zasycha na włosach, ale nie w takim stopniu jak typowe pomady wodne – nie tworzy twardej skorupy. Pozwala użytkownikowi na ponowną stylizację przy użyciu grzebienia na sucho lub mokro, a nawet za pomocą ręki. Nadaje się do klasycznych fryzur, bardziej przylizanych i ułożonych grzebieniem. Poniżej zdjęcia na włosach suchych:
Połysk i chwyt
Generalnie pomada określona jest mianem Heavy Hold with High Shine.
Chwyt pomady jest faktycznie dosyć wysoki, szczególnie na włosach suchych. Na mokrych może nieznacznie mniejszy, ale to pewnie przez to, że zanim pomada wyschnie włosy mogą się trochę rozjechać. Pomada jednak trzymała slicka cały dzień, a dopiero pod koniec dnia lekko rozwarstwiła włosy na czubku głowy. Także chwyt jest dosyć mocny, ale przez tą plastyczność pomady nie tak wysoki jak w typowych wodniakach.
Połysk natomiast jest bardzo przyzwoity. Na włosach wilgotnych większy niż na suchych, ale w ciągu dnia wraz z parowaniem wody z pomady tracimy również połysk. Pod koniec dnia jest on jednak nadal widoczny i elegancki. Włosy naturalnie błyszczą i nie są wysuszone. Dobrze widać to na filmie, do którego link zamieszczę na końcu.
Zmywanie: pomada zmywa się jak typowa wodna, wodą/ wodą z szamponem.
Cena: 59 zł, ale gdzieś w Internecie w promocji nawet ok 48 zł
Podsumowanie
American Crew Heavy Hold Pomade to dobra pomada wodna o nieco woskowej/ włóknistej konsystencji, która na pierwszy rzut oka wygląda jak typowy wodniak, ale zachowuje się jak pomada woskowa. Jest plastyczna, nie zasycha szczególnie i pozwala na dłuższą stylizację włosów. Opakowanie dosyć minimalistyczne, ale wpisuje się w klimat prostoty i elegancji. Zapach również bardzo klasyczny, męski, kolońsko-cytrusowy. Aplikacja bardzo przyjemna, dobry chwyt, dosyć mocny połysk, ale nie przesadzony. Po całym dniu na głowie pomada nadal prezentuje się elegancko. Cenowo również przyzwoicie. Może pomada nie wnosi szczególnie dużo nowości na rynek pomada wodnych, ale jej łatwość w aplikacji, stylizacji, jej plastyczność i efekty jakie można z nią uzyskać z pewnością powinna was zainteresować. Według mnie jedna z lepszych wodnych pomad na rynku w tym przedziale cenowym.
Pomadę kupisz w sklepie oficjalnego dystrybutora American Crew Polska.
Zobacz test pomady na filmie. Daj łapkę w górę i zostaw suba.
4 thoughts on “American Crew Heavy Hold Pomade – recenzja pomady do włosów”