Są tacy, którzy nie tknęliby tej pomady patykiem i tacy, którzy smarowaliby nią chleb gdyby była masłem. Opinie na jej temat są bardzo podzielone. Jedni uważają, że to najlepsza i najmocniejsza pomada wodna, a inni uważają, że to żel nie pomada, a jej zapach przypomina tani proszek do prania. W ostatnim głosowaniu na facebooku wybraliście ją dosyć znaczną większością głosów, dlatego dziś przedstawiam wam recenzję Suavecito Firme Hold. Badum tss.
Suavecito to marka z USA, a dokładniej z Santa Ana w Kalifornii. Jakiś czas temu recenzowałem klasyczną wersję tej pomady, czyli Suavecito Original. Na blogu kanele YouTube pojawiła się też wersja letnia o wspaniałym zapachu. A jeszcze dawniej serum do brody. Zajrzyjcie do tych artykułów jeśli jesteście ciekawi. Dziś na warsztacie mamy najmocniejszą wersję w szeregach pomad ze szkieletorem na wieczku. Sprawdźmy zatem jak działa i jak się prezentuje.
Opakowanie i zawartość
Opakowanie pomad Suavecito nie zmienia się od lat, a jest to biały plastikowy pojemnik (oprócz serii Premium Blends). Na wieczku szkielet zaczesujący pompa i klasyczny dla Suave logotyp a la graffiti. Jest tu też nazwa pomady i adres www. Etykieta oklejająca bazę opakowania również zawiera logo marki, a także opis składu i sposobu użycia. Wszystko w kolorach czarnym, żółtym, pomarańczowym i brązowym.
Pojemność: 113 g
Typ: wodna
Kolor: coś a la coca-cola, ewentualnie ciemny bursztyn
Konsystencja: żelowa, zbita, przypominająca gęstą galaretkę
Zapach
Taki sam jak w przypadku pomady OG i Matt czyli “klasyczny koloński zapach”; po recenzji pomady OG myślałem, że przyzwyczaję się do tej woni, ale niestety chyba nie jestem przekonany. Nadal kłuje mnie ta sztuczność i “chemiczność” tego zapachu, choć wiem, że znajdą się adoratorzy tej kompozycji jak np. The Pomp. Zapach nieco bardziej intensywny niż w przypadku OG i ciut dłużej wyczuwalny na włosach, prawie cały dzień.
Skład
Delikatnie różni się od pomady OG, ale nadal jest to typowy dla wodnych orthodoxów chemiczny skład, który niekoniecznie pozytywnie może wpływać na włosy i skórę głowy, chociaż osobiście nie zauważyłem niczego niepokojącego u siebie. Jest jednak coś co mi trochę przeszkadza, ale o tym później.
Water (Aqua), Ceteareth-25, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Fragrance (Parfum), DMDM Hydantoin Caramel, Simethicone, PVP, PEG-8 Beeswa, Methylparaben Polysorbate 20.
Aplikacja i efekty
Pomadę wybiera się z opakowania stosunkowo łatwo. Rozcieranie w dłoniach też dosyć łatwe, ale czuć opór. Poniżej, jak zawsze efekty jakie udało mi się uzyskać z tą pomadą oraz opis działania.
Włosy suche
- stosunkowo łatwe nakładanie
- pomada jednak ciągnie trochę włosy i kilka może nawet wyrwać
- rozczesywanie grzebieniem średnio komfortowe
- włosy mogą się sklejać
- chwyt mocny (spokojnie powyżej 10 h)
- tworzy się skorupa, a włosy są bardzo suche, aż za suche jak dla mnie (nawet szeleszczą podczas przesuwania po nich ręką)
- połysk na poziomie średnim
- restylizacja grzebieniem na mokro
- na sucho stracimy chwyt
Włosy wilgotne
- łatwiejsza aplikacja
- nie rwie włosów
- rozczesywanie bezproblemowe
- chwyt również mocny (też powyżej 10 h)
- mocna i sucha skorupa, która może pękać i włosy sterczą jak suche gałązki
- połysk nieco wyższy
- restylizacja na morko
- na sucho tracimy chwyt
Zmywanie: można spokojnie wodą, ale to uczucie suchości sprawia, że lepiej dać na włosy trochę odżywki
Cena: 69,90 zł w sklepie Oldschoolshop.pl
Dla fryzur: wszystkich klasycznych zaczesek z gładkim wykończeniem
Do włosów: raczej każdych, chociaż to bardzo cienkich nie polecam bo polecą 🙂
Podsumowanie Suavecito Firme Hold
The Pomp powiedział, że Suavecito FH to “McDonald’s wśród pomad” i raczej nie będę się z nim w tej kwestii spierał. Jest to jedna z najbardziej popularnych pomad wodnych na rynku światowym do tego stopnia, że na AliExpress można kupić jej podróbkę w wielu dziwnych wariantach i nazwach (Flowet, ArtiStStyle, Pomade Retro, Retro Wax, Sewet itd.). Podobno nie ma różnicy, a cena to groszowe sprawy. Tak czy siak, zgodzę się ze stwierdzeniem, że jest to bardzo mocna pomada, która robi skorupę i faktycznie trzyma włosy. Nie wiem jednak czy ta skorupa nie jest za mocna, ponieważ włosy nadmiernie wysychają i wchodzimy w fazę dyskomfortu (przynajmniej w moim odczuciu). Połysk na poziomie średnim, a zapach, no cóż nadal nie moja bajka, ale może się podobać fanom kolońskich nut. Poza tym pomada dobrze się zmywa i generalnie robi swoje. Mogę ją polecić osobom, które szukają mocnego chwytu, średniego połysku, kolońskich zapachów i lubią amerykańsko-latynoskie klimaty. A jakie jest wasze zdanie na temat tej pomady? Piszcie w komentarzu.

Pomadę Suavecito Firme Hold kupisz w sklepie Oldschoolshop.pl ⇒
A teraz zapraszam Cię do recenzji wideo, w całkiem nowym formacie i lepszej jakości. Daj suba, like i komentarz jeśli Ci się podobało.
5 thoughts on “Suavecito Firme Hold (Strong Hold) Pomade – recenzja pomady do włosów”