Brodate newsy #6

Dziś mam dla was kolejną porcją świeżutkich newsów z brodatego świata. Zapraszam do poczytunku !

Kanclerski balsam do brody i tatuażu Francesco Di Assisi

Na pierwszy ogień idzie balsam, który można zastosować i do brody i nasmarować nim tatuaż. Część z was może kojarzyć Kanclerskiego z jego grafik pojawiających się w Internecie. Otóż Łukasz już od dłuższego czasu prężnie działał z produkcją kosmetyków do brody. Teraz oficjalnie wystartował ze swoją marką i stworzył bardzo ciekawy balsam o wielu zastosowaniach. Dokładnie 18.08.2018 miała miejsce premiera jego pierwszego kosmetyku. Z rozmowy, którą przeprowadziłem z nim na Śląskim Zlocie Brodaczy w ubiegły weekend, dowiedziałem się, że pierwszy odbiór balsamów jest pozytywny. Recenzja tego produktu na pewno pojawi się na moim blogu. Zdradzę tylko, że balsam ma nietuzinkową konsystencję, upakowany do maksimum skład i przyjemny zapach mango i pomarańczy. Ceny balsamu to 80 zł za słoiczek 30 ml i 130 zł za 60 ml.

Stylowy Brodacz mydła – Jasna i Ciemna strona brody

U Stylowego Brodacza ostatnio dużo się dzieje. Do tej pory na pewno kojarzyliście go ze szczotkami i grzebieniami do brody. Sam na blogu i kanale YouTube recenzowałem chyba wszystkie jakie do tej pory wyprodukował. Sebastian ostatnio otworzył swój barber shop – THE BRO Barbershop.pl, w którym dopiero co byłem na strzyżeniu (relacja wideo). A tu nagle pojawiają się jego mydła. I to nie jedno ale 3: mydło ciemna strona brody to produkt z olejem konopnym i chilli, jasna strona brody to mydło z olejem bawełnianym i pantenolem, a mydełko nr 3 łączy obie “moce”. Mydełka mają po ok 100 g, mix 2 x 50 g. Od strony wizualnej wygląda to bardzo ładnie i przejrzyście oraz kompatybilnie z woreczkami na kartacze, a także kartonikami, w których od pewnego czasu szczotki są sprzedawane. Pełnego składu oraz ceny mydeł chwilowo nie zdradzę. Poczekajmy na oficjalną premierę.

Proraso Rinfrescante

Marki Proraso nie trzeba nikomu przedstawiać. Co prawda najlepiej będzie kojarzona przez fanów tradycyjnego golenia, ale i brodacze mają w czym wybierać od pewnego czasu. Do tej pory olejek i szampon Proraso dostępny był w 3 liniach zapachowych: Azur Lime, Wood Spice oraz Cypress & Vetyver. Dwie pierwsze wersje zapachowe przetestowałem osobiście. Od niedawna dostępny jest również zapach Rinfrescante. A co kryje się pod tą nazwą? Odświeżający zapach… mentolu. Może i mało to zaskakujące, w końcu marka Proraso kojarzy mi się głównie z kolońskimi i świeżymi zapachami. Nie wątpię jednak, że zapach jest przyjemny. Jak tylko będę miał okazję przetestować dostępny w tej wersji zapachowej olejek lub szampon to z pewnością podzielę się wrażeniami. Ceny: olejek ok 55 zł, szampon ok 60 zł, więc tu bez rewolucji. Kto z Was jest fanem Proraso? Kosmetyki już dostępne w kilku sklepach internetowych.

Reuzel Astringent Foam

O tym produkcie do tej pory nikt chyba nie mówił. Ostatnią nowością od świńskich barberów z Schörem, która nie przeszła bez echa była szara świnia – matowa pomada do włosów. Teraz Reuzel prezentuje nam pianką tonizującą dla… głównie fanów golenia, ponieważ w zestawie otrzymamy też travel-sajzową puszeczkę kremu do golenia (ten również recenzowałem na blogu i YouTube). Pianka ma na celu oczyszczenie skóry (porów) oraz nadanie skórze gładkości. Pianka mieści się w butelce o pojemności 200 ml, a cena zestawu to 55 zł, co czyni ten secik przystępną opcją dla golących się mężczyzn. Zapach jak się domyślam podobny do kremu. Taki zestaw złapać możecie np. w BarberSupply.pl

Percy Nobleman Deodorant Stick

Marka Percy Nobleman powiększa swoją rodzinę kosmetyków do męskiej pielęgnacji o… antyperspirant. Dokładnie to samo zrobiło ostatnio Suavecito, ale o tym może w innych newsach. I to samo kiedyś zrobiła marka The Bluebeards Revenge (ten stick akurat miałem okazję używać). Cóż specjalnego jest w tym sticku? Wg producenta produkt został stworzony z naturalnych wyciągów z aloesu i oczaru. Sztyft doskonale radzi sobie z przykrym problemem nadmiernego pocenia. Nie zawiera alkoholu ani aluminium co w sumie jest ważną informacją, ponieważ większość dostępnych w drogeriach sztyftów jest na bazie wody i alkoholu lub aluminium właśnie. Tutaj co prawda bazą jest Propylene Glycol, który jest z rodziny alkoholi no ale nie czepiajmy się już. Cenowo wypada drogo w porównaniu do drogeryjnych antyperspirantów (59 zł za 75 ml), ale chętnie sprawdziłbym ten produkt. Ciekawe czy odczułbym jakąś różnicę?

Suavecito x Johnny Cupcakes

Na koniec zostawiłem dla was wisienkę torcie… a właściwie kokosie. Suavecito wjeżdża na rynek z kolejną… edycją limitowaną. Ponownie spiknęli się z amerykańską firmą produkującą ubrania z motywem jedzenia – Johnny Cupcakes. To już druga seria tych pomad do włosów. Pierwsza nie była dostępna w Polsce. Tym razem Suavecito zaskoczy nas (lub nie) nowym zapachem – kokosowym. Nie jest to zapach, którego na rynku jeszcze nie było, ponieważ mógłbym wymienić co najmniej kilka produktów o kokosowym “scencie”, ale kto wie może ich kokos pachnie inaczej. Tak czy siak dostajemy pomadę OG i FH o standardowych właściwościach, ale zapakowane jak pudełko cukierków i o kokosowym zapachu. Hit czy kit? Sami ocenicie. A pomadę można dostać np. w sklepie Menspace.pl w cenie 75 zł. Chcielibyście zobaczyć jej recenzję na kanale? Dajcie znać.