Na początku swojej przygody z pomadami do włosów wpadła mi w ręce próbka matowej pasty do stylizacji włosów, podpisana niedbale markerem: Roughman. Wtedy nie do końca wiedziałem co to jest. Dziś, mając za sobą intensywne testy pasty w “miedzianej tubie” chciałbym opowiedzieć wam nieco więcej o efektach jakie uzyskać można z jednym z najbardziej popularnych wśród salonów fryzjerskich kosmetyku do układania męskich włosów marki Goldwell – paście Roughman.
Słowem wstępu
Pasta Roughman pochodzi z serii Stylesign (STS) Creative Texture, która stawia przede wszystkim na kreatywność i tworzenie nowoczesnych stylizacji głównie w salonie ale też domowej łazience. Produkty z serii STS to również technologia, na którą składają się:
- polimery stylizacyjne
- proteiny bambusa
- elastomery
- filtr UV
Wszystkie powyższe składniki mają na celu pomoc w osiągnięciu upragnionej fryzury, utrzymanie naturalnego i elastycznego efektu oraz ochronę włosów przed czynnikami zewnętrznymi. Tyle w teorii.
Opakowanie i zawartość pasty Roughman
Pasta znajduje się w bardzo prostym i eleganckim, “miedzianym” opakowaniu. Tuba wykonana jest z solidnego tworzywa sztucznego z nadrukowanym tekstem, więc nic się nie zmyje i nie zmaże. Za dozowanie produktu odpowiada funkcjonalna pompka u góry oraz “tłok” pod spodem, który jakby wypycha pastę do góry.
Pojemność: 100 ml
Kolor: biały
Typ: pasta na bazie wody
Konsystencja: bardzo lekka i kremowa, rozciera się bez problemu, po dłuższej chwili zaczyna wysychać i robi się nieco lepka.
Zapach: całkiem przyjemny, kosmetyczny, na włosach nie jest wyczuwalny
Skład pasty Roughman
Tak jak widać bazą pasty jest woda. Natomiast zaraz za nią wazelina, wosk ziemny (ozokeryt), uwodorniony olej rycynowy, wosk pszczeli i inne. Warto wspomnieć tu o wyciągu z bambusa, który zapewnia regenerację włosów, sprzyja ich zagęszczeniu i wzmocnieniu, pobudza cebulki do wzrostu i uodparnia je na uszkodzenia.
Aplikacja i efekty z pastą Roughman
Pastę aplikować możemy na włosy suche lub wilgotne. Wystarczy niewielką ilość wycisnąć z tuby za pomocą pompki i rozetrzeć w dłoniach po czym wetrzeć we włosy. Poniżej kilka przykładów wykorzystania pasty Roughman.
Włosy bez żadnego produktu, które wyschły naturalnie
Jeśli Twoje włosy są cienkie lub normalne, a chciałbyś nadać im nieco objętości przez nałożeniem produktu końcowego, wypróbuj spray Soft Volumizer z serii Ultra Volume, który nadaje się do stylizacji “na gorąco”. W tym celu spryskaj kilkukrotnie wilgotne włosy, po czym susząc je nadaj fryzurze wstępny kształt.
Włosy wysuszone przy uprzednim użyciu sprayu do nadawania objętości Soft Volumizer
Widać różnicę pomiędzy objętością włosów, które wyschły naturalnie, a tych które zostały podsuszone z produktem.
Włosy ułożone w klasyczny side part pomp
- naturalne matowe wykończenie
- średnio mocny chwyt
- możliwość przeczesania włosów grzebieniem pomimo lekkiego efektu zlepienia włosów
Włosy ułożone w stylu messy
- aplikacja na włosy wilgotne, modelowanie włosów ręką i suszarką
- matowe wykończenie
- chwyt średni
- możliwość przeczesania włosów, modelowania ich w ciągu dnia na nowo
Zmywanie: bez problemu, nawet samą wodą
Do włosów: cienkich i normalnych, ale na grubszych i sztywnych też można poeksperymentować
Do fryzur: wyrzeźbionych i kreatywnych fryzur w stylu messy, ale także do luźniejszych klasycznych zaczesów
Podsumowanie pasty Roughman
Pomimo, że pasta matująca Roughman nie jest produktem o barberskim rodowodzie, często znaleźć ją można w męskich strefach pielęgnacji i spokojnie może konkurować z matowymi pomadami do włosów. Polecana przez salony fryzjerskie, ale i dostępna dla łazienkowców takich jak ja. Odświeżony design opakowania przykuwa uwagę, nowe technologie intrygują i działają jak mogłem się o tym przekonać. Pasta jest kremowa i łatwa w użyciu, aplikacja nie wymaga pośpiechu ponieważ produkt aż tak szybko nie wysycha, jest całkiem plastyczny. Efektem użycia pasty Roughman jest naturalne matowe wykończenie, średnio mocny chwyt oraz możliwość ponownego modelowania włosów w ciągu dnia. Pastę polecam szczególnie osobom z włosami cienkimi, które potrzebują objętości, ale także wszystkim którzy cenią sobie luźniejsze i kreatywne uczesania z fajną matową teksturą.
Listę salonów fryzjerskich, gdzie zakupić można oryginalne produkty marki Goldwell znajdziesz TUTAJ !
Jeśli jesteś fryzjerem/barberem i chciałbyś wprowadzić w swoim salonie kosmetyki marki Goldwell kliknij TUTAJ aby dowiedzieć się więcej !
One thought on “Goldwell Roughman – recenzja kremowej pasty matującej”