Dziś wracamy do marki Masveri, a konkretnie do dwóch mydeł przeznaczonych do pielęgnacji męskiej twarzy i brody. Z tego tytułu, że powoli kończę drugie mydło stwierdziłem, że czas najwyższy coś o nich napisać. Jeśli więc jesteście ciekawi to zapraszam do recenzji mydeł Masveri do skóry suchej i wrażliwej oraz do każdego rodzaju skóry.
Opakowanie i zawartość
Mydełka zapakowane są w czarne, matowe kartoniki, na których znajdziemy logo marki oraz sporo informacji o produkcie takich jak nazwę, przeznaczenie, skład, sposób użycia itd. W opakowaniach wycięto również małe trójkąciki, przez które widać kolor mydła. Same mydła są bardzo proste i gładkie. Są prostokątne i bez żadnych ozdobników.
Waga: 100 g jedno mydło
Wymiary mydła: ok 8,5 x 5 cm
Kolor: białe/kremowy i grafitowe/czarne
Przeznaczenie: do brody oraz skóry twarzy każdej i suchej/wrażliwej
Zapach: oba mydła wg mnie pachną tak samo i jest to zapach znany mi już z szamponu Masveri – Zapach przywodzi na myśl jakieś markowe i ekskluzywne perfumy męskie. Pewności nie mam ale mój nos wyczuwa tu nuty kwiatowe jakby bzu, do tego nutka cytrusów i coś słodkiego jakby truskawka. Całość pachnie obłędnie.
Skład mydeł i działanie
NO SLS
NO PARABEN
100% NATURAL OILS
100% NATURAL EXTRACTS
PH BALANCED
W obu mydłach występują podobne substancje a są nimi: Sodium Palmate, Sodium Kernelate, Aqua, Parfum, Sodium Chloride, Glycerine, Palm Kernel Acid, Tetrasodium EDTA, Etidronic Acid, Benzyl Salicylate, Butyphenyl Methylpropional, Linalool, Limonene, Coumarin,
- Palm Acid – kwas palmitynowy – tworzy na powierzchni skóry i włosów zmiękczający, odżywczy i natłuszczający film, który chroni przed odparowywaniem wilgoci; ma także właściwości myjące, łagodzące drażniące działanie silnych detergentów, a co więcej rozpuszcza sebum i chroni przed przesuszeniem po umyciu; bardzo dobry składnik myjący dla skóry suchej, wrażliwej lub odwodnionej.
- Nigella Sativa (Black Cumin) Seed Oil – olej z czarnuszki – dzięki zawartości cennych składników: tymochinonu i nigellonu ma silne działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i antyoksydacyjne. Wspomaga gojenie się drobnych ran powstałych przy goleniu. Pomaga złagodzić wszelkie zapalenia skórne i reakcje alergiczne zwalcza brodawki. Dzięki zawartości naturalnego filtra, chroni skórę przed działaniem promieni słonecznych.
- Crambe Abyssinica Seed Oil – olej abisyński – ma silne właściwości natłuszczające i nawilżające – poprzez tworzenie na skórze delikatnego, niewidzialnego filmu ochronnego utrzymuje odpowiedni poziom nawodnienia, a także zabezpiecza skórę przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak mróz czy wiatr. Dzięki lekkiej konsystencji szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości.
Są tu też składniki różne dla obu mydeł. I tak np. w mydle do skóry suchej i wrażliwej mamy dodatkowo:
- Utrica Dioica (Nettle) Extract – ekstrakt z pokrzywy – zawiera wiele cennych dla skóry i włosów substancji, m.in Sole mineralne, witaminę C, B2, B5, karotenoidy, flawonoidy, kwas linolowy czy chlorofil. Dzięki nim odżywia i rewitalizuje skórę zmęczoną i przedwcześnie starzejącą się. Działa sebostatycznie, normalizując wydzielanie łoju oraz zmniejszając pory. Zapobiega przetłuszczaniu się włosów, wzmacnia je i działa przeciwłupieżowo.
A w mydle do każdego rodzaju skóry znajdziemy:
- Hammelis Virginiana Bark/Twig (Witch Hazel) Extract – ekstrakt z oczaru wirginijskiego – ogranicza wydzielanie serum, normalizuje skórę. Uszczelnia i wzmacnia naczynia włosowate. Ma silne działanie antyalergiczne, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.
Cena: 14,99 za sztukę
Moje odczucia
Przyznam szczerze, że kiedy skończyło się u mnie w domu mydło do rąk to zamiast kupować nowe w drogerii położyłem na zlewie mydło Masveri. Mydła używałem do mycia rąk, twarzy, brody, a czasem nawet do ciała. Używała go też moja żona i córka. Od siebie mogę powiedzieć, że mydło (w sumie oba) bardzo fajnie się pienią, dobrze myją, a przy tym nie są inwazyjne czyt. nie drażnią skóry i nie wysuszają jej. Moja małżonka również miała o nich dobre zdanie, a zapaćkane rączki córki po myciu znów były czyste. Co prawda nie odczułem specjalnej różnicy między mydłem do każdego rodzaju skóry, a tym do skóry suchej i wrażliwej, ale w żadnym przypadku nie miałem suchej skóry po stosowaniu tych mydeł, więc jestem naprawdę zadowolony. Do tego oba przyjemnie pachną, a ich skład zawiera sporo ciekawych ekstraktów, które pielęgnują skórę i brodę. Śmiało polecam !
Mydła Masveri kupisz tutaj: http://masveri.com/
zdjęcia wykorzystane w tym artykule są własnością marki Masveri.