Z pewnością znacie angielską markę Percy Nobleman. A jeśli jesteście z Poznania lub okolic to na pewno kojarzycie Adama Szulca, o którym mówi się że jest najbardziej znanym polskim barberem. Dziś opiszę moje wrażenia z używania olejku kolaboracyjnego Adama i Percy Noblemana.
Opakowanie
Oliwa spoczywa w szklanej buteleczce z czarną etykietą ozdobioną złotymi i białymi napisami. Na froncie widzimy połączenie logo Adama Szulca z logiem Percy Noblemana. Na bocznych ściankach mamy skład olejku oraz notkę od Adama Szulca. Buteleczkę wieńczy klasyczna czarna pipeta. Dosyć dobrze to wszystko wygląda. Fajne jest również to, że etykieta jest w całości po polsku.
Pojemność: 30 ml
Kolor: olejek jest prawie przezroczysty
Zapach
Zapach olejku jest bardzo przyjemny i chyba najdelikatniejszy ze wszystkich testowanych przeze mnie olejków od PN. Wg producenta to połączenie nut rozmarynu, drzewa różanego oraz wanilii. Nie wiem czemu, ale ja wyczuwam tam lawendę. Nawet jeśli jej nie ma to zapach jest mega przyjemny i pobudzający. Nie jest jakiś bardzo intensywny i po dłuższej chwili znika z brody. Mógłby być nieco bardziej intensywny.
Skład
Skład olejku nie jest taki zły i dużo poprawił się od czasów pierwszego oleju od PN. W tym klasycznym olejku na pierwszym miejscu można było znaleźć olej parafinowy, a tu miłe zaskoczenie bo mamy olejek ze słodkich migdałów. Reszta składu prezentuje się następująco:
- Olejek z awokado – bogaty w szereg witamin, które odżywia skórę (A, B, D, E, H, K, PP oraz skwalen), polecany do olejowania bardzo zniszczonych włosów, doskonale nabłyszcza, zamyka pory włosa, zapobiega parowaniu wody z naskórka, odżywia i wzmacnia cebulki włosowe.
- Olejek arganowy – jego zadaniem jest wzmacnianie włosów, regeneracja, odżywianie łamliwych i przesuszonych włosów oraz zwalczanie łupieżu.
- Olejek z drzewa różanego – ma właściwości przeciwzapalne, antyseptyczne, bakteriobójcze, uspokajające i wiele innych.
- Olejek rozmarynowy – opóźnia procesy starzenia się skóry, przynosi świeżość, elastyczność skóry, blask, ochronę komórek, a to wszystko dzięki wysokiej zawartości przeciwutleniaczy.
- Wyciąg z wanilii płaskolistnej – wanilia również posiada właściwości antydepresyjne i uspokajające, a dodatkowo ładnie pachnie
oraz naturalnie występujący Geraniol, Benzyl benzoate, Limonene i Linalool.
Aplikacja i efekty
Olejek nakładamy pipetą na dłoń lub bezpośrednio na brodę. Rozmasowujemy w dłoniach i wcieramy w brodę lub od razu wcieramy w brodę. Olejek ma za zadanie odbudować tkankę skórną wraz ze strukturą włosa, zmiękczyć go i nadać zdrowego połysku brodzie. A co do tego połysku to jest on bardzo delikatny, więc olejek sprawdzi się na pewno u osób, które nie lubią mieć lepkiej brody i ewidentnie widocznego specyfiku na brodzie.
Cena: 59 zł za 30 ml; uważam, że to całkiem dobra cena jak za taką pojemność
Podsumowanie
Myślę, że olejek kolaboracyjny marki Percy Nobleman z Adamem Szulcem to dobry produkt, który sprawdzi się u każdego brodacza. Poprawiony został skład i jest teraz bardziej naturalny. Aplikacja olejku jest bajecznie prosta. Broda po nałożeniu miękka i bez efektu natłuszczenia. Olejek ma przyjemny i delikatny zapach ziołowo-kwiatowy, nie przytłacza, ale jest dosyć ulotny i osobiście nie czuję w nim wymienionej w składzie wanilii. Cena też nie jest specjalnie wygórowana. Polecam wypróbować ten specyfik choćby z ciekawości, a jeśli jesteście fanami Adama i marki PN to musicie go mieć.
Olejek Percy Noblemen x Adam Szulc Barber kupicie w BarberSupply.pl !
